Gary Fuhrmann – Symbiosis I

JHM 322
2025

Anne Fuhrmann - cl, bcl
Gary Fuhrmann - cl, as, ts
Klaus von Heydenaber - p
Dietmar Fuhr - b
Dirk Peter Kölsch - dr, perc

Chiarina Streichquartett:
Johanna Durczok - violin
Felicitas Laxa - violin
Stella Sykora-Nawri - viola
Giulia Andrea Trevisano - cello

1. Tango (5’09) / 2. Addio A Cheyenne (4’47) / 3. September Elegy (5’33) / 4. Interloop 1 (0’25) / 5. Nightslider [live] (6’03) // Jazz Set for 2 Clarinets [#6-10]: 6. Moderato (1’30) / 7. Singing (2’16) / 8. Precise (1’06) / 9. Swinging (1’45) / 10. Lively (1’33) // 11. Interloop 2 (0’26) / 12. Jazz-Concerto for Alto-Saxophone and Bassclarinet: 2nd movement (7’20) / 13. Grübeln (1’34) / 14. Addio A Cheyenne [live] (6’39) / 15. Creole Love Call [live] (3’09) / 16. Interloop 3 (0’31) / 17. sallaD (1’39)

Dem Musikerpaar Anne und Gary Fuhrmann geht es generell darum, Grenzen zu überwinden, sich spielerisch zu verbinden und Strukturen zu erweitern - durch die Symbiose unterschiedlicher künstlerischer Welten und die Suche nach Schnittmengen zwischen klassischer Musik und den Improvisationsstrukturen des Jazz.

VÖ: 15 Okt 2025

  • "Wer Jazz mit Strings, Musik voller Finessen und ein Concerto für Altosax und Bassklarinette mit bemerkenswertem Feeling zu schätzen weiß, der wird da ganz fein beprickelt, umschmeichelt und mit Koffein vesorgt."
    (Rigobert Dittmann, Bad Alchemy 130: 25)
  • "W takim zestawie zrealizowano niezwykle bogatą w brzmienie sesję, w której muzycy nie tylko są zainteresowani przekraczaniem granic, swobodnym łączeniem i rozszerzaniem struktur, ale robią to poprzez symbiozę różnych światów artystycznych i poszukiwanie punktów stycznych, w tym przypadku między muzyką klasyczną a improwizacyjnymi strukturami jazzu. Jawi się zatem rozległy i ciekawy repertuar [...]."
    (Dioni Piatkowski, era jazzu, 22 Sep 2025)
  • "Der Wormser Jazzsaxophonist und -klarinettist Gary Fuhrmann ist mit der klassischen Klarinettistin Anne Fuhrmann verheiratet. Ideale Voraussetzungen für dieses klassische Third-Stream-Projekt [...]. Die Aufnahme hebt sich angenehm vom Akademismus ab, der solchen Produktionen zwischen Jazz und Klassik oft anhaftet, weil Fuhrmann immer wieder Improvisationen und ruppige Klangfarben in die Stücke einbringt, die den direkten und unmittelbaren und authentischen Jazz-Geist atmen, der die Stücke aus dem Elfenbeinturm befreit [...]. Eine schöne Überraschung in einem schwierigen Genre."
    (Michael Bossong, Jazz Podium 10-11/2025: 64)